Summer update / Letnia aktualizacja

Do you remember my blueberries card? The time has come to check it with reality :)
And now, as my duties are done I can get back to more creative part of artistic life. It turned out, that despite of hot hot weather, I want to play with reds.
Pamiętacie moje jagodowe kartki? Nadszedł czas skonfrontowania ich z rzeczywistością :)
A ja, po wypełnieniu przeróżnych obowiązków wracam do bardziej kreatywnej strefy mojego artystycznego życia. Okazuje się, że pomimo szalejących upałów, oczuwam potrzebę pracy z czerwienią.
Strange? Maybe, but seems like my "summer custom" - last year I made this:
Dziwne? Może, ale zdaje się, że "tak mam" - w ubiegłym roku zrobiłam to:
The summer wasn't that hot so I used less of reds :) But they are same bold.
Lato nie było aż tak gorące, więc i czerwieni było mniej :) Ale równie intensywna.
And mostly silks, so they shine and cause some problems with taking pictures :) But don't worry, I know how to calm down, hence another project, totally different in colors and mood.
I głównie jedwabie, więc odbijają światło i nie dają się dobrze sfotografować :) Ale nie martwcie się, mam też potrzebę ciszy i spokoju, stąd jeszcze inny projekt, nad którym pracuję. Zupełnie inny w kolorach i nastroju.
Unfortunately both of the projects are so attention consuming that I can't take a lot of the process pictures. But there is something else - well documented especially for you. Just wait a few days :)
Niestety, obie te rzeczy są na tyle absorbujące, że trudno mi robić zdjęcia "w trakcie". Na szczęście jest coś jeszcze - starannie udokumentowane specjalnie dla Was. Zaczekajcie tylko kilka dni :)

Comments

Anonymous said…
To drzewo jest śliczne, tyle światła,kontrasty...Czekam na obiecaną resztę. Pzdr Anna Szczecin
Wiola said…
Piękne, energetyczne czerwienie. Już nie mogę doczekać się następnych rzeczy. Pozdrawiam.
Ta czerwień bardzo energetyzuje. Zapowiada sie przepięknie!Ciekawa jestem całości.:-) Kasia Małyszko
Bożena, teraz sobie uświadomiłam, że zawsze, zawsze podobały mi się Twoje drzewa. Jutro pokażę swoje. Nie zdążyłam dziś zrobić zdjęcia. U Ciebie czerwienie a u mnie zimny błękit :). Czerwienie są super!!!

Popular posts from this blog

Botanical laces / Botaniczne koronki

The hen in troubles

Spring is coming to the kitchen